Wszystko w jednym miejscu

Najczęstsze przyczyny awarii układu kierowniczego

Awaria układu kierowniczego – co się dzieje, gdy masz ochotę na drift bez intencji?

Wyobrażam sobie, że czasem na drodze czujesz się jak król szos. Wiaterek we włosach, ulubiona muzyka w tle i nic nie jest w stanie zepsuć tej chwili. Ale nagle, w jednym momencie, coś się zmienia. Twój samochód zaczyna reagować na kierownicę jakby był zaawansowanym modelem robota, który postanowił stawić ci czoła. Tak właśnie może wyglądać początek awarii układu kierowniczego. A gdy już to się zdarzy, warto wiedzieć, co może być przyczyną tego nagłego zwrotu akcji. Kiedyś miałem podobne doświadczenie – jechałem do pracy i nagle zauważyłem, że mój samochód zaczyna mieć własne zdanie na temat kierunku jazdy. Od tamtej pory wiem, że układ kierowniczy potrafi zaskoczyć bardziej niż kawa po 18:00.

Przeciążenie i zużycie

Pierwszą rzeczą, która przychodzi mi do głowy jako potencjalna przyczyna awarii, jest przeciążenie układu kierowniczego oraz zwykłe zużycie jego elementów. Pamiętasz tę ciężką torbę z zakupami? Czasami możesz nosić ją przez jakiś czas, ale pewnego dnia twoje ręce krzyczą „dość”. Podobnie jest z samochodem; jeśli zbyt często zmuszasz go do działania w trudnych warunkach – jak parkowanie w ciasnych miejscach czy ostre zakręty – prędzej czy później elementy mogą zacząć szwankować.

Płyn hydrauliczny

Kolejna sprawa to płyn hydrauliczny. Działa jak krew dla układu kierowniczego – bez niego wszystko zwalnia lub przestaje działać całkowicie. Wyobraź sobie sytuację: wybierasz się na weekendową przejażdżkę po malowniczych drogach i nagle czujesz opór w kierownicy. Może to oznaczać niską ilość płynu lub nawet jego wyciek. Nie ma nic gorszego niż myślenie o tym podczas jazdy! Ja raz spędziłem godzinę próbując rozwiązać zagadkę mojego kapryśnego auta tylko po to, żeby odkryć niewielki wyciek płynu hydraulicznego pod maską.

Luzy w mechanizmach

Następnie pojawia się temat luzów mechanicznych. Te małe szkraby mogą naprawdę uprzykrzyć życie! Z biegiem lat różne elementy układu kierowniczego zaczynają się rozluźniać; trochę jak stare skrzypiące drzwi od piwnicy… kto nie zna tego uczucia? A gdy pojawiają się luzy w końcówkach drążków czy przekładni, twój ukochany samochód potrafi zacząć prowadzić cię wszędzie tam, gdzie nie planowałeś jechać.

Problemy z elektroniką

Dziś nowoczesne pojazdy są naszpikowane elektroniką jak choinka bombkami świątecznymi! Niekiedy problemy elektroniczne mogą powodować poważne kłopoty z działaniem wspomagania kierownicy elektrycznej. Gdy myślisz „co jest grane?”, może okazać się, że jakieś czujniki mają własne zdanie i postanowiły przyprawić cię o ból głowy.

Prawidłowa konserwacja to klucz!

Najważniejszym aspektem unikania problemów z układem kierowniczym jest regularna konserwacja pojazdu. Zawsze zalecam przynajmniej raz do roku udać się do dobrego mechanika i zrobić przegląd swojego auta; wystarczy odrobina dbałości! Gdy ja ostatnio odwiedziłem warsztat rzemieślnika zajmującego się moim autem (który jednocześnie parodiuje 'Top Gear’), usłyszałem wiele ciekawych historii o naprawach mniej zapobiegliwych klientów.

Jak dostrzegać pierwsze symptomy?

Z pewnością warto być uważnym na oznaki alarmowe przed tym niezbyt zabawnym incydentem na drodze. Uczucie szarpania podczas skrętów lub niezwykłe dźwięki dochodzące z okolicy kolumny kierowniczej mogą być sygnałem alarmowym! Pamiętam moment pełen emocji – wracałem wieczorem ze spotkania ze znajomymi i zdałem sobie sprawę, że mój samochód wraca do mnie coraz wolniej… Kto by pomyślał? Przyjęło mnie to całkowicie z zaskoczenia!

A więc teraz możesz zastanawiać się nad swoim ukochanym autem – a raczej nad tym mechanicznym tancerzem w garażu… Czy przypadkiem nie warto poświęcić chwili uwagi temu niewielkiemu cudeńku? Uniknięcie przykrych niespodzianek przy podejmowaniu prób driftu bez zamiaru poprawi bezpieczeństwo zarówno twoje jak i innych użytkowników dróg!