Przewodnik po rodzajach świateł samochodowych
Każdy kierowca, niezależnie od doświadczenia, prędzej czy później staje przed dylematem – co to za światełko mruga na desce rozdzielczej? A może potrzebujesz w końcu przestać jeździć na „strzały”, licząc, że uda Ci się dotrzeć do celu bez włączenia tych upierdliwych świateł? Przygotuj się na podróż przez krainę świateł samochodowych. Jak przewodnik turystyczny po najbardziej skomplikowanych zakamarkach motoryzacyjnego świata, postaram się wyjaśnić, co znaczy każda świecąca dioda oraz jak uniknąć zbędnych kłopotów.
Światła mijania – twój przyjaciel w nocy
Jeśli kiedykolwiek jechałeś nocą i obawiałeś się zgubić w ciemności, światła mijania były twoim najlepszym sojusznikiem. To te magiczne lampki, które pozwalają dostrzec drogę przed sobą. Ale pamiętaj, nie są one po to, by oślepiać innych kierowców! Chociaż sam mam tendencję do przypadkowego przełączania się na długie światła (tak zwane „przypadkowe iluminacje”), warto wiedzieć, że ich użycie powinno być ograniczone do naprawdę mrocznych uliczek. Nie chcemy przecież wywołać zamieszania na drodze jak pirat z latarnią.
Światła drogowe – czasami to mus!
To kolejne z lamp samochodowych zasługujących na uwagę. Światła drogowe to te mocniejsze źródła światła. Umożliwiają nam dostrzeganie przeszkód z większej odległości i sprawiają, że czujemy się niczym bohaterowie filmów akcji przemierzający nocne ulice. Jednak musisz pamiętać o kulturze jazdy! Włączając je w obecności innych pojazdów, nie tylko możesz ich oślepić (a tego zdecydowanie nikt nie chce), ale także narazić ich i siebie na niebezpieczeństwo.
Najnowsze komentarze