Wszystko w jednym miejscu

Jak rozpoznać zużycie amortyzatorów?

Jak rozpoznać zużycie amortyzatorów?

Każdy z nas zna ten moment. Siedzimy w samochodzie, a on nagle postanawia zatańczyć na drodze, jakby był gwiazdą disco. Wstrząsy i drgania, które czujemy, mogą być oznaką wielu rzeczy. A jednym z najważniejszych winowajców są amortyzatory. Jak je rozpoznać? Opowiem Ci moją historię oraz kilka wskazówek, które mogą się przydać.

Pamiętam, jak pewnego dnia, wracając z weekendowej wyprawy, poczułem się jak w karuzeli. Każda dziura na drodze była jak niewielka eksplozja. Wtedy po raz pierwszy pomyślałem: „Chwileczkę! Co się dzieje z moim autem?” W miarę jak docierałem do domu, zauważałem coraz więcej niepokojących oznak. To był moment, kiedy moje amortyzatory krzyknęły: „Czas na emeryturę!”

Objawy zużycia amortyzatorów

Czy Twój samochód także ma swoje humory? Zaczniemy od podstawowych objawów. Pierwszym znakiem są nieprzyjemne drgania i trudności w prowadzeniu auta. Jeżeli masz wrażenie, że auto jest nadmiernie sztywne lub zbyt miękkie podczas jazdy po nierównościach, to może być czas na wizytę u mechanika.

Innym istotnym wskaźnikiem jest utrata stabilności pojazdu podczas jazdy na zakrętach lub hamowania. Gdy auto zaczyna tańczyć tam i z powrotem zamiast płynnie skręcać, jest to sygnał alarmowy. Miałem kiedyś kolegę, który jechał tak szybko w zakręt, że wyglądało to jak scena z filmu akcji – bez dobrego scenariusza! Po tym incydencie zdecydował się na wymianę amortyzatorów.

Zerkanie pod maskę

Czasami warto zerknąć pod maskę… tfu… pod nadwozie swojego auta. Jeśli zauważysz wycieki oleju z amortyzatorów lub ich widoczne uszkodzenia mechaniczne – nie czekaj! Używane przez Ciebie auto zasługuje na najlepszą opiekę (tak jak Ty zasługujesz na najlepsze jedzenie). Amortyzatory powinny być zawsze suche i czyste.

Nie zapominaj również o ich wyglądzie fizycznym – jeśli dostrzegasz jakieś wgniecenia czy pęknięcia gumowych osłon – to znak ostrzegawczy. Kiedyś stałem obok swojego auta z takim widokiem i myślałem sobie: „Czy to jest samochód czy rzeźba współczesna?”

Test jazdy

A teraz coś dla odważnych – test jazdy! Znajdź spokojną drogę (może nie taką jak te drogi przez pole kukurydzy) i przeprowadź mały eksperyment: jedź do przodu oraz do tyłu wykonując gwałtowne ruchy kierownicą oraz delikatne hamowanie. Jeśli Twoje auto reaguje opóźnieniem lub wydaje niepokojące dźwięki – nastał czas działania!

Pamiętam też jeden przypadek sprzed kilku lat, gdy prowadziłem staruszkę Mercedesa po wyboistej drodze asfaltowej (takiego odcinka nie znajdziesz nawet w grze komputerowej!). Po każdym wybiciu miałem wrażenie, że wyskoczę przez dach! Co gorsza – zacząłem martwić się o stan zdrowia tych ukochanych amortyzatorów.

Kiedy wymieniać?

No dobrze… ale kiedy właściwie powinniśmy pomyśleć o wymianie? Standardowo zaleca się sprawdzanie stanu amortyzatorów co 20-30 tysięcy kilometrów lub co rok – jednak wszystko zależy od stylu jazdy oraz warunków drogowych.

Czujesz strach przed wizytą u mechanika? Niepotrzebnie! Dobry specjalista potrafi znaleźć rozwiązanie nawet dla najgorszych problemów (jak ja przy naprawie zepsutego grilla!). Najlepiej zawsze wybierać serwis znany ze swojej rzetelności i doświadczenia.

Koniec przygody?

A więc zakończmy tę podróż po świecie amortyzatorów pełną uśmiechu i niezapomnianych doświadczeń! Pamiętaj jednak: dbanie o stan swojego auta to troska nie tylko o bezpieczeństwo Twoje i pasażerów; to także zapewnienie sobie komfortu podczas każdej podróży. Dlatego zwracaj uwagę na wszelkie objawy zużycia tych elementarnych części pojazdu.

Niezależnie od tego czy jesteś zapalonym kierowcą czy sporadycznie używasz swojego pojazdu – czasami lepiej dmuchać na zimne niż składać wizytę u mechanika już wtedy gdy sprawa staje się poważna…